A Review Of bezimienna

W pobliżu jest też mapa, która w miarę dokładnie pokazuje topografię terenu i opcje szlaków oraz wyjść na plażę.

Po przejściu przez mostek nad Bezimienną, o tej porze roku szurając po rudym kobiercu opadłego bukowo-dębowego listowia, po jakimś kilometrze docieramy do pierwszego punktu widokowego.

Książkę czytało się cudownie. Akcja, która porywa od pierwszych stron i trzyma w napięciu do ostatnich - to coś co uwielbiam. I jak w każdej z poprzednich części końcówka zaskoczyła mnie całkowicie.

Poznajemy historię pędzącą po dwóch torach. Na przemian wydarzenia dziejące się obecnie oraz te, które wydarzyły się w przeszłości i ukazujące proces „tworzenia się” przyszłego mordercy. Poznajemy jego sytuację rodzinną i dramaty odbywające się w domu.

Mimo wszystko całkiem ciekawa fabuła, trochę zagmatwana, śledztwo rozwija się cały czas i nie ma też za bardzo nudnych wtrętów z mrocznego życia wewnętrznego bohaterki ;)

Po odbiciu w głąb lądu po kilkunastu metrach znajdujemy pierwszy z kilkudziesięciu drogowskazów mówiących o tym, że jesteśmy we właściwym miejscu – na ścieżce przyrodniczo – leśnej „Wydma Lubiatowska”.

Autorka napisała historię pełną tajemnic, kłamstw, niedopowiedzeń. Nie zabrakło w niej intrygujących zwrotów akcji i zaskakującej fabuły, momentami mocno zakręconej i być może nieprawdopodobnej.

Drugi tom serii bezimienna.com.pl z Josie Quinn w roli głównej. Podoba mi się bardzo jej charyzma i bardzo twarda osobowość. Ta kobieta nie da sobie w kaszę dmuchać i nie da się żadną miarą zastraszyć, choć niektórym ludziom których spotyka wydaje się że jak mają władzę mogą po prostu wszystko.

W toku śledztwa okazuje się że kobieta korzystała z zabiegu in vitro, a jej próbka została podmieniona. Dodatkowo sprawę komplikuje zagadkowa kobieta w domu obecnego partnera Luke'a, która niestety nie wie jak się nazywa i kim jest. Nie wiadomo też czy "Bezimienna" jest tak naprawdę agresorem czy też ofiarą.

Od samego początku domyślamy się, że ta postać będzie miała kluczową rolę w całej fabule książki.

Październik minął gdzieś, nie wiadomo gdzie… Przyszedł listopad a nas naszła ochota zobaczyć morze i posłuchać szumu fal.

Przed bohaterami postawiono trudne wybory, targały nimi emocjonalne konflikty i moralne dylematy. To wszystko sprawiało, że historia czytała się sama.

AllA B C D E File G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z # ↑↓ Never share my Personal Details.

Your browser isn’t supported any longer. Update it to obtain the greatest YouTube knowledge and our most recent functions. Learn more

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *